Boston terrier – nie pomyl z bulldogiem francuskim!

Boston terrier – nie pomyl z bulldogiem francuskim!

Te niezwykle przyjacielskie psy coraz częściej wzbudzają zainteresowanie osób szukających aktywnego przyjaciela dla całej rodziny. Połączenie inteligencji i gibkości sprawia, że sprawdzają się u boku osób chcących spróbować swoich sił w psich sportach. Nawet początkujący opiekun poradzi sobie z jego wychowaniem, jeśli okaże mu cierpliwość, wielkie serce i wykaże się konsekwencją. Poznaj nieco bliżej sylwetkę tego niewielkiego grzecznisia.

Jak wygląda boston terrier?

Boston jest psem o zwartej budowie, w której ważne jest zachowanie odpowiedniej harmonii pomiędzy długością tułowia a długością kończyn. Ma mocną, ale nie toporną prezencję z wyraźną muskulaturą. Wysokość dorosłego psa w kłębie wynosi do 40cm. W rasie występują klasy wagowe: lekka (do 6,8kg), średnia (6,8- 9kg) oraz ciężka (do 9 -11,35kg). Głowa boston terrierów jest pozbawiona zmarszczek. Wzorzec w wielu miejscach podkreśla jej graniastość, czyli kanciasty charakter. Oczy osadzone są frontalnie i szeroko, ciemne i duże, o sympatycznym wyrazie. Tułów powinien sprawiać wrażenie krótkiego, z dosyć szeroką i głęboką klatką piersiową. Ogon bostona jest noszony w formie prostej lub na kształt korkociągu. Jest naturalnie krótki, nie wymaga przycinania. Kończyny są proste, muskularne, zakończone niewielkimi, zwartymi łapami. Boston porusza się śmiało, niekiedy porównuje się jego sylwetkę z miniaturą boksera.

Boston terrier – umaszczenie

Sierść bostona jest lśniąca, delikatna i pozbawiona podszerstka. Trzeba więc go dogrzewać podczas zimniejszych pór roku, najlepiej zakładając mu kurteczkę. Pielęgnacja nie nastręcza wiele problemów, wystarczy systematyczne przeczesywanie gumową rękawicą.Wzorzec dopuszcza trzy podstawowe maści: czarną, pręgowaną i foczą (wydaje się czarna, ale w słońcu ma rudawy odcień) z dodatkiem białych znaczeń w konkretnych lokalizacjach. Powinny one występować w obrębie następujących miejsc: na kufie idąc strzałką ku górze aż do pokrywy czaszki, w dół zaś w formie obroży i na piersi. Może też pokrywać w całości lub częściowo kończyny piersiowe i tylne poniżej stawów skokowych.

Charakter i pochodzenie dżentelmena w smokingu

Bostona opisuje się jako rasę prosto z Ameryki, ale płynie w niej krew dawnych psów bojowych z Anglii. W USA walki psów były bardzo popularne i ciągle poszukiwano ideału, który okaże się w tym ,,sporcie” najlepszy. Robotnicy z okolicy Bostonu krzyżowali między sobą dawne, białe teriery i angielskie buldogi bojowe. Powstałych przodków dzisiejszej rasy po raz pierwszy okazano w 1878r. w Bostonie, od 1893r. występuje już pod swoją dzisiejszą nazwą. Od 1922r. boston terrier imieniem Rhett stał się oficjalną maskotką Boston University. Swoje imię zawdzięcza Rhettlowi Butlerowi (,,Przeminęło z wiatrem”), odważnemu łotrowi, który uwielbiał kolor szkarłatny (pod postacią Scarlett O’Hary), czyli barwę przewodnią uniwersytetu.

 

Łagodny towarzysz

Niezwykle miły i inteligentny wyraz pyska w pełni oddaje charakter tej rasy. To pogodne psy, które kochają swoją rodzinę. Są mocno uczuciowe, nie przepadają za przebywaniem w samotności, którą potrafią naprawdę źle znosić. Jeżeli marzysz o takim psim towarzyszu, musisz poświęcić mu odpowiednio dużo czasu. To psy zazwyczaj łagodne i tolerancyjnie, dobrze dogadują się z pobratymcami i innymi zwierzętami, chociaż bywają nieco natrętne w kontaktach.

Sporty kynologiczne

Skondensowana sylwetka bostona zaciekawia, niemalże od razu ma się ochotę sprawdzić, co potrafi taki gibki maluch. Są to psy żywiołowe, które potrzebują sporej dawki zarówno ćwiczeń fizycznych, jak i angażujących głowę. Doskonale odnajdą się u boku osoby, która lubi uprawiać psie sporty, np. posłuszeństwo, rally-O lub agility. Uczy się sprawnie i dosyć szybko, oczywiście, jeśli wybierzesz odpowiednią drogę do zmotywowania go. Często są łakomczuchami, więc smakowitości z saszetki, powinny dosyć szybko przekonać go do sesji ćwiczeniowych. Pamiętaj, aby uważać na odpowiednią temperaturę podczas spacerów, boston terriery są wrażliwe na upały i zimno.

Boston terrier a bulldog francuski

Bostony stają się coraz bardziej popularne, ale nadal pozostają w cieniu buldożków. Czasem wydają się nieco bardziej „odchudzoną” wersją bulldoga, ale czy na pewno? Kiedy dwaj przedstawiciele ras staną obok siebie, nawet mało wprawne oko zauważy kilka podstawowych różnic. Bostony są zdecydowanie wyższe i smuklejsze, mają dłuższe kończyny i lżejszą sylwetkę. Ich uszy są mniejsze, a kufa mniej pomarszczona. Występują w ograniczonej kolorystyce w odróżnieniu od bulldogów francuskich. To oczywiście zmiany widoczne na wstępie, a pozostają też kwestie temperamentu i poziomu aktywności, które różnią te dwie rasy.

Wrażliwe punkty i zdrowie boston terriera

Niestety, w tej rasie zdarzają się pewne problemy związane ze zdrowiem. Bostony to łakomczuchy, ale nie wszystkie potrawy im służą. Czasem sporo czasu upłynie, zanim dobierze się odpowiedni rodzaj diety. W dobrym trawieniu nie pomaga im specyficzna budowa, przez którą połykają sporą ilość powietrza, powodującego wzdęcia. Wszelkiego rodzaju kosmetyki i szampony od razu lepiej wybierać spośród hipoalergicznych, bowiem delikatna skóra łatwo ulega podrażnieniom. Ponadto trzeba uważać na problemy związane z konkretnymi aspektami:

– oczy i wzrok – te aktywne psy uwielbiają szaleńcze pogonie w wysokich trawach i krzakach, trzeba jednak uważać na ich duże oczy, które narażone są na liczne urazy mechaniczne, oprócz tego w rasie przytrafiają się jeszcze: jaskra, kłopoty z rogówką, zaćma młodzieńcza,

– brachycefaliczna budowa – mogą dotknąć go typowe schorzenia dla grupy ras o tej budowie, np. zapadanie tchawicy lub wydłużone podniebienie miękkie, o którym będzie dosłownie ,,słychać”; jeśli Twój pies głośno charczy i chrapie, zabierz go kontrolnie do weterynarza; ze względu na tę budowę, znacznie bezpieczniej jest używać szelek,

– aparat ruchu – są to psy żywiołowe, którym podczas szaleńczych biegów mogą przydarzyć się kontuzje; występują również problemy związane z dysplazją, wypadającą rzepką lub zwyrodnieniami poszczególnych kręgów w kręgosłupie.

Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób dziedzicznych, szukaj szczenięcia tylko w zrzeszonych w Związku Kynologicznym hodowlach. W zależności od skojarzenia, musisz przygotować się na kwotę od 6000zł w górę.