Ropomacicze – ropne zapalenie macicy

Ropomacicze – ropne zapalenie macicy

Ropomacicze jest schorzeniem, które najczęściej dotyka suk w starszym wieku, czyli mniej więcej od 6-7 roku życia, chociaż może przytrafić się również młodym lub bardzo starym osobnikom. Nie jest związane z konkretną rasą czy wielkością zwierzęcia. Najczęściej jednak mają z nim do czynienia suki, które nigdy nie miały szczeniąt lub wypuściły na świat jeden miot. Zdarza się również u osobników, które miewają ciąże urojone. Ropomacicze jest torbielowatym rozrostem gruczołów błony śluzowej macicy wraz z towarzyszącym mu zakażeniem bakteryjnym i stanem zapalnym. Schorzenie stanowi duże zagrożenie dla organizmu zwierzęcia, a nawet życia i wymaga szybkiej interwencji weterynaryjnej.

Rozwój ropomacicza u suk

Dla pełnego zrozumienia genezy ropomacicza ważne jest poznanie następujących po sobie kolejnych faz związanych z cieczką. W fazie porujowej zwanej również diestrus, macica suki znajduje się pod wpływem wydzielanego przez ciałko żółte progesteronu. Poziom nasilenia hormonów przypomina ten, który występuje w okresie ciąży, dlatego właśnie pod koniec tej fazy, może wystąpić ciąża urojona i potencjalny rozwój choroby. W kolejnych cyklach progesteron sprawia, że następuje rozrost gruczołów w błonie śluzowej macicy, które zajmują się produkcją zwiększonej dawki wydzieliny. Bakterie naturalnie występujące w pochwie po przedostaniu się przez szyjkę do macicy, mają dzięki wydzielinie idealne miejsce do rozwoju. Zwiększa to prawdopodobieństwo wystąpienia ewentualnej infekcji.

Otwarte objawy ropomacicza

Najczęściej choroba zaczyna rozwijać się około 9-10 tygodniach od ostatniej cieczki i to z nią bywa najczęściej mylona. Ze względu na objawy, można je podzielić na:
Otwarte. Wówczas szyjka macicy jest rozchylona i widoczny jest charakterystyczny wypływ ze sromu. Wydzielina ma czerwono-żółty lub czekoladowy kolor i charakteryzuje się bardzo nieprzyjemną wonią. Ten wyciek potrafi przypominać niemalże do złudzenia cieczkę i z początku nie budzi podejrzliwości opiekuna. Często zwraca on uwagę dopiero wtedy, gdy suka staje się apatyczna i odmawia posiłków. Z drugiej strony pojawienie się nieplanowanej wydzieliny od razu daje informację o tym, że dzieje się coś niepokojącego i pozwala na podjęcie szybkiej reakcji.

Zamknięte objawy ropomacicza

W tym przypadku rozpoznanie jest trudniejsze, gdyż nie występuje żaden wypływ z dróg rodnych. Brak możliwości ujścia wydzieliny sprawia, że macica powiększa się, a szkodliwe substancje przedostają się do krwioobiegu suki, skutecznie niszcząc zdrowie i jej samopoczucie. Pierwszym symptomem świadczącym o problemie jest wyraźne zwiększone pragnienie, którego nie sposób uzasadnić wyższą temperaturą lub żadnym innym czynnikiem. W obu przypadkach objawów mamy do czynienia z apatią i ospałością suki, która odmawia spożywania pokarmu. Powłoki brzuszne mogą być napięte i sztywne, wskazując tym samym na bolesność. Do dodatkowych objawów można zaliczyć wymioty, częstsze oddawanie moczu lub gorączkę

Przebieg

Zaawansowane ropomacicze jest zazwyczaj widoczne gołym okiem, gdyż znaczne powiększenie macicy powoduje wyraźne zaokrąglenie brzucha i wypełnienie słabizn (odstępu między ostatnim łukiem żebrowym a biodrem). Chora suka może wyglądać tak, jakby w krótkim czasie mocno przybrała na wadze. Zwierzę staje się ociężałe i apatyczne, coraz częściej występują wymioty oraz ciągłe pragnienie. W późniejszym etapie wypływ z pochwy może wyraźnie się zmniejszyć lub ustąpić, co sprawia wrażenie remisji choroby. W rzeczywistości jednak następuje kolejny nawrót i dalsze symptomy świadczące o stale pogarszającym się samopoczuciu zwierzęcia. Należy pamiętać, że choroba jest ogromnym niebezpieczeństwem dla życia suki, gdyż stale gromadząca się, ropna wydzielina może doprowadzić do wstrząsu i zakażenia organów wewnętrznych. Skrajne jej nagromadzenie spowoduje niebezpieczny napór na ścianki macicy, która pod jego wpływem może ulec pęknięciu. Taka sytuacja jest śmiertelnie niebezpieczna dla każdej suki.

 

Jak rozpoznać?

Szybka interwencja weterynaryjna pomaga w postawieniu diagnozy i rozpoczęciu leczenia. W tym celu wykonywane jest badanie USG, które jest w stanie rozpoznać wypełnione ropą rogi macicy. W przypadku niejednoznacznych wyników możliwe jest dodatkowe wykonanie cytologii pochwy. Podstawowym zabiegiem jest również wykonanie morfologii, dzięki której można wykryć panujący w organizmie stan zapalny. Badanie krwi ponadto da przydatne informacje na temat innych organów i ich ewentualnych uszkodzeń spowodowanych schorzeniem. Lekarz weterynarii może zalecić również badania RTG.

Leczenie ropomacicza jest koniecznością

Istnieją dwie drogi leczenia, które dobierane są pod kątem konkretnego pacjenta:
1. Chirurgiczne – w jego efekcie zostaje usunięta macica z zawartością oraz jajniki. Dzięki tej metodzie mamy pewność, że zlikwidowano w pełni możliwość nawrotu choroby.
2. Farmakologiczne – stosowane u zwierząt będących w stosunkowo przychylnym ku temu stanie, których badanie nie wykazało uszkodzenia innych narządów. Najczęściej mowa tu o sukach hodowlanych i tych o otwartej szyjce macicy. Niestety, w tym przypadku możliwe są nawroty choroby.
W podstawie leczenia znajduje się oczywiście intensywna płynoterapia wraz wdrożeniem antybiotykoterapii i leków przeciwzapalnych.

Profilaktyka

Jedynym ruchem, który możemy wykonać w celu zabezpieczenia suki przed ropomaciczem, jest jej sterylizacja. Jeżeli nie zamierzamy rozmnażać naszego zwierzęcia, warto zwrócić się w stronę tego zabiegu możliwie wcześnie. Decyzję o terminie i gotowości suki do jego przeprowadzenia warto skonsultować z behawiorystą i lekarzem weterynarii.